Z motka cieniowanej włóczki Whirl postanowiłam zrobić sobie bluzeczkę na lato. Wersja nr 1 wyglądała tak
Niestety, okazało się, że robótka się skręca, a poza tym jest lekko za wąska. Sprułam ;(
Wersję nr 2 aby uniknąć skręcania zrobiłam francuzem
Niby jest lepiej, ale nie do końca o to mi chodziło.
Chyba powstanie wersja nr 3.
dane techniczne:
włóczka: Whirl Scheepjes ze sklep-IKu
druty: 3 KP
wzór: wersja 1 raindrops , wersja 2 z głowy
zużycie: 1 motek
Kasiu obie wersje bardzo mi się podobają, czekam na trzecią. Moni42
OdpowiedzUsuńtrochę to potrwa ;)
UsuńSzkoda że musialas spruć na zdjęciu wygląda świetnie
OdpowiedzUsuńmarny ze mnie fotograf, w realu było widać koszenie
UsuńNa fotce wygląda dobrze nie widać ,że się skręca ale my tak mamy (dziewiarki cusik nam się nie widzi i utylizacja robótki:) )
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
dokładnie :)
UsuńI see your blog daily, it is crispy to study.
OdpowiedzUsuńYour blog is very useful for me & i like so much...
Thanks for sharing the good information!
winwin log in
Kasiu pomysłteraz na bluzeczkę świety, chętnie bym sobie taką zrobiła. A co do skręcania...moje doświadczenia są takie: jak skręca, to skręca, mnie teraz skręca brioszka (na płasko robiona)
OdpowiedzUsuńdzięki za odwiedziny Ludwiczko :)
UsuńMiałam ten sam problem, zrobiłam bluzkę z bawełny Alize Bella Batik i musiałam spruć bo się skręciła.
OdpowiedzUsuńCzy w 2 wersji tj. robionej "francuzem" Pani bluzka już się nie skręca?
nie skręca :)
Usuń