Moja wersja powstała z pojemnika po jogurcie. Obszyłam go filcem
później na drutach zrobiłam "szaliczek"
ten szaliczek zwinięty w rulon, włożyłam do kubeczka
na koniec zamaskowałam krzywy szew sznureczkiem :)
Teraz tylko powkładać szydełka... i gotowe
Pojemnik jest bardzo poręczny, szydełka są pod ręką i łatwo wyjąć aktualnie potrzebne.
A jak Wy przechowujecie swoje szydełka?