Dziękuję wszystkim, którzy do mnie zaglądają, a szczególnie tym, którzy pozostawiają ślad w komentarzach. Same wiecie jakie to miłe :)
No to wracamy do koralików.
Udało mi się zrobić kolczyki do tęczowej bransoletki. Oczywiście skorzystałam z kursu Weroniki. Wyszły trochę koślawe bo miałam za małą kulkę
Następne wyszły już równiejsze
Powstało też kilka bransoletek
 |
| dla mojej ulubionej sąsiadki :) |
 |
| a ta dla uzdolnionej muzycznie panienki |
i jeszcze jedna tęcza
 |
| zdjęcie pożyczone z bloga Ludwiki |
Do miłego :)
Ja tu widzę wyższą szkołę jazdy. Pięknie wyglądają i chyba już wsiąkłaś na amen. Pozdrawiam i czekam na następne.
OdpowiedzUsuńno wciągają te koraliki, wciągają
UsuńKasiu, pracuś jesteś. Kolejne nowe rzeczy, kolejne nowe próby. Ładnie Ci wychodzą- podziwiam, gratuluję. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńno coś tam dłubie powoli :)
UsuńLudwiczko, mam nadzieję, że nie gniewasz się za "pożyczenie" zdjęcia
Srebrny komplet mnie urzekł - pierwsza klasa! A co do koślawych kolczyków - praktyka czyni mistrza i tak widzę jest i w Twoim przypadku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
mam nadzieję, że kolejne będą coraz równiejsze :)
UsuńŚliczne te kompleciki.Ten srebrny to piękniutki jest i pasuje do wszystkiego.
OdpowiedzUsuńi za to go lubię :)
Usuńa ja mogę się tylko cieszyć że mam podobną,śliczna bizuteria
OdpowiedzUsuńdziękuję Elu
UsuńKasiu,jedna piękniejsza od drugiej.Twoje bransoletki noszę codziennie.bardzo je lubię :).Pozdrawiam figosia
OdpowiedzUsuńdziękuję Figosiu, to, że nosisz bransoletki to najlepszy komplement
Usuńzachwycające, bardzo fajny ten wzorek na pierwszej bransoletce
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKasiu jak ładnie Ci wychodzą te bransoletki, tak równiutko...co mistrz to mistrz!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki:)))
jasny komplet boski
OdpowiedzUsuń