To już chyba ostatnie zaległości jakie mam do pokazania.
W grudniu wpadłam po uszy w karteczki robione haftem matematycznym
Powtórzyłam wzory robione w zeszłym roku
i wypróbowałam kilka nowych
to znaczy nowe są one dla mnie, bo w sieci można je znaleźć od dawna
a ten wzór podpatrzyłam u u Wiki
trochę to trwało ale w końcu załapałam jak to zrobić
Wszystkie kartki są śliczne,ale najbardziej pododają mi się 2 ostatnie,a szczególnie ta z aniołkiem,pozdrawiam
OdpowiedzUsuń