Obserwatorzy

wtorek, 31 stycznia 2012

27. szary szal raz jeszcze

udało mi się zrobić zdjęcie szala na ludziu


"Ludź" właśnie wychodził na karnawałową imprezę i stąd fryzura i makijaż

sobota, 28 stycznia 2012

26. kartki świąteczne

To już chyba ostatnie zaległości jakie mam do pokazania.
W grudniu wpadłam po uszy w karteczki robione haftem matematycznym



Powtórzyłam wzory robione w zeszłym roku











i wypróbowałam kilka nowych



to znaczy nowe są one dla mnie, bo w sieci można je znaleźć od dawna

a ten wzór podpatrzyłam u u Wiki

trochę to trwało ale w końcu załapałam jak to zrobić

czwartek, 26 stycznia 2012

25. świątecznie

W grudniu powstała 1 (słownie jedna) bombka.
Na naszym kółku robótkowym próbowałyśmy decoupage.
Moja bombka wygląda tak



I muszę się pochwalić aniołami, które dostałam od koleżanek
Te to wymiana za czapkę poppy:


A tego dostałam na imieniny:

Wszystkie trafiły na choinkę

poniedziałek, 23 stycznia 2012

24. szaliki

były czapki więc dzisiaj szaliki
dla starszego syna powstał szaliko-otulacz z włóczkowych zapasów,  wzór francuski  robiony po skosie i na koniec zszyty



młodszy syn chciał zwykły długi szalik. Włóczka to Lanagold fine Missisipi z e-dziewiarki, wzór-zwykły ściągacz, czapka na drutach 3,5 a szalik na 4,5. Szalik ma 220cm. Wyszły 2 motki.

czwartek, 19 stycznia 2012

23. wykopalisk cd

Oto sweterek, który zrobiłam córce jakieś 10 lat temu
wzór a właściwie układ paseczków pochodzi z jakiejś gazetki (o ile dobrze pamiętam wydanie specjalne Sandry - Męskie swetry). Włóczka to akryl o nazwie Pearl (jakimś cudem w pasmanterii były odpowiednie kolory) i jakieś resztki białej i czarnej. Córce sweterek bardzo odpowiadał i jak widać na zdjęciu jest nadal używany. Wełny miałam sporo więc postanowiłam taki sam zrobić mężowi. Był już prawie skończony, kiedy małżonek stwierdził, że takie kolory mu nie pasują. Nie,  to nie. Części swetra trafiły na dno szafy. Natknęłam się na nie przy świątecznych porządkach a chłopak córki wyraził chęć posiadania takiego swetra. Wystarczyło pozszywać, dorobić plisę przy szyi i voila:
Jak widać na zdjęciu przez 10 lat użytkowania sweterek córki tylko nieznacznie wyblaknął

środa, 18 stycznia 2012

22. ślimak

wracam jeszcze do tematu czapek. Na wielu blogach są czapki ślimaczki. Bardzo mi się spodobały więc zrobiłam córci

golfik zrobiony w zeszłą zime, włóczka Himalaya Beyza(20%wełny 80%akryl)      
Dokładnie rozpisany wzór na ślimaka można znaleźć np. tutaj

wtorek, 17 stycznia 2012

21. czapki

w zeszłym roku zrobiłam sobie czapkę Poppy, tłumaczenie wzoru znalazłam na blogu Violetowe włóczki, trochę zmieniłam zakończenie tzn.ściągacz robiłam na okrągło.Przy okazji nauczyłam się robić rzędy skrócone. Czapkę zrobiłam w jeden wieczór a drugi poświęciłam na kwiatka (drugi raz już takiego nie popełnię, oczka nie mieściły mi się na drutach).

Poppy tak się spodobała moim koleżankom, że w tym roku zrobiłam ich 6, w różnych rozmiarach i kolorach. Nie wszystkim zdążyłam zrobić zdjęcia
tu już kwiatek szydełkowy + kilka koralików, włóczka Himalaya kasmir (resztka z szala) robiona w dwie nitki

a tu nie pamiętam jaka włóczka, czapka dla dziewczynki, z reszty motka wyszła mała chusta pod szyję

Na koniec poppy-mani zrobiłam czapkę dla siebie do kompletu do czerwonego szala

Mam nadzieję, że już nikt nie poprosi mnie o poppy, bo przynajmniej na razie mam ich dosyć.

piątek, 13 stycznia 2012

20. szale

Następne w kolejce do pokazania są dwa szale.
Pierwszy zrobiłam z włóczki Himalaya Kasmir z której robiłam chustę dla mamy.



Wzór to spring leaves dostępny na Ravelry. 
Szal ma wymiary 50cm x 200cm i waży 135g.



Następny szal powstał z zakupionej w e-dziewiarce angory w pięknym kolorze czerwonego wina. Na początku trochę mnie podgryzał, ale się przyzwyczaiłam.

Wzór to  Ocean Waves. Wymiary- 60x190cm. Zużycie 120g Angora de luxe kolor 3024. Jest leciutki,wielki i cieplutki.

środa, 11 stycznia 2012

19. Letnie bluzeczki

Czas zacząc nadrabiać zaległości .
Wiec po kolei - w lecie powstały dwa sweterki, pierwszy dla mnie, odgapiony od tulipana Effci. Robiłam prawie dokładnie wg przepisu chociaż rozmiar całkiem inny, ale i inna włóczka (no i ja nie robiłam wcięcia w talii). Zużyłam 2 i pół motka Divy z e-dziewiarki. Bardzo fajnie się nosi i jak na razie nic się z włóczką nie dzieje.
Zdjęcia na razie na plaskacza, jak zrobię lepsze to wstawię:

Drugi sweterek zrobiłam dla córki. Pomysł podpatrzyłam tu ale robiłam z kolorowej włóczki więc zrezygnowałam ze skomplikowanego ażuru, który i tak zginąłby w tych paskach. Włóczka to 1 i pół motka Cotton Gold BD też z e-dziewiarki. Córka jest bardzo zadowolona a ja coraz bardziej lubię robić na okrągło od góry.

Zrobiłam też bolerko dla siostry ale na razie brak zdjęć