Wiosną zrodził się pomysł, żeby każda z pań zrobiła szydełkowy szal wg. tego samego wzoru. Szale będziemy zakładać na wspólne "wyjścia".
Szale powstały z różnych włóczek w różnych kolorach.
Mój jest czerwony.
Robiłam w dwóch częściach, żeby wzór był symetryczny
wzór z jakiejś gazetki
włóczka: Forever crochet kolor 106 z e-dziewiarki,
zużycie: 275g
wymiary: ok 60x220 cm
Kasiu to jest cudo, a jak Ci pasuje:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLudwiczko, zarumieniłam się :)
UsuńPiękny szal :-) Cudny kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo podoba mi się Twój szal, pięknie go eksponujesz. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńCudo!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję Asiu :)
Usuńdo pozazdroszczenia
OdpowiedzUsuńhmm. zeżarło mi wpis :(. No to jeszcze raz. Piękny szal wydziergałaś Kasiu. I z pewnością tłum oniemieje jak wystąpicie w takich samych (choć innych) szalach. Fajny pomysł. :D
OdpowiedzUsuńdziękuję Jolu,
OdpowiedzUsuńjak tylko uda się zrobić zdjęcie grupowe to na pewno się pochwalimy
Cudowności :)Pozdrawiam serdeczne:)
OdpowiedzUsuńPiękny :D
OdpowiedzUsuńPodziwiam, sama na szydełku robię tylko słupki i półsłupki, chyba to tak się nazywa...
OdpowiedzUsuń