Bardzo nie lubię chodzić w czapkach, ale czasem temperatura nie pozostawia mi wyboru :) Tej zimy najczęściej chodzę w kolorowym komplecie. Ale czasem potrzebne jest coś spokojniejszego. A że od dawna miałam ochotę na zrobienie tej czapki, i włóczka w pudle czekała już ze 3 lata, to powstała moja wersja:
wzór: odgapiony z ravelry
włóczka: Alaska Drops kolor 10 z e-dziewiarki
zużycie: 90 g
druty: 4 KP cubiks
Piekna czapka
OdpowiedzUsuńKasiu, ja czekam "na człowieku" Ta czapka tez mnie kusi i robi nadzieje, że jakos będę wyglądać. Nie wiem jednak, czy w tym życiu zdążę:)Buziaki
OdpowiedzUsuńjak tylko dorwę jakiegoś fotogenicznego ludzia :)
UsuńCzapka extra! - bardzo oryginalna.
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńBardzo fajny pomysł na czapkę, podoba mi się.
OdpowiedzUsuń