Nowy Rok zaczęłam od dziergania ekstremalnego :). Na kilku blogach (np.tutaj) widziałam kominy/otulacze/szyjogrzeje z grubej włóczki dziergane na rękach. Cienką włóczkę można najpierw pogrubić na palcach, ja postanowiłam wykorzystać młynek dziewiarski. Z jednego motka Kocurka (520m/100g, 100 akryl) otrzymałam ok. 35 metrów sznurka, który następnie przerobiłam na rękach. komin przed zszyciem miał ok.120 cm, można dwa razy omotać szyję
Ponieważ spodobał mi się taki sposób dziergania, kupiłam w pasmanterii 3 motki Big bang firmy Alize. To bardzo gruba włóczka przeznaczona wg producenta na druty 12-15. Ale chyba fajniej wygląda przerobiona na rękach.
Z jednego motka w brązach zrobiłam coś takiego
a szary powstał z dwóch motków i jest naprawdę wielki
Włoczka BIG BANG Alize, 20m/100g , skład 46%wełna 34%akryl 20%polyamid, kolor1484 i 1483
Instrukcję dziergania na rękach można znaleźć na YT wpisując: Arm knitting
Fajnie Ci to wyszło .Ja jeszcze tego nie próbowałam .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
fajne ,takie inne
OdpowiedzUsuńŚwietne kominy :-) Uwielbiam takie grube sploty :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Poszlałaś:)
OdpowiedzUsuńSą extra!
OdpowiedzUsuń