niedziela, 31 sierpnia 2014

123. Wakacyjnie

Dzisiaj koniec wakacji :( 
Szybko zleciały, dobrze, że zostały zdjęcia.

W tym roku był las... 




... jezioro...





podróż w przeszłość...








...i "podróż dookoła świata"...








...w Bałtowie trafiliśmy na zlot motocyklowy...



... a przez jedną noc mieliśmy takich sąsiadów 





Oczywiście robótka była zawsze pod ręką:



w pociągu...



w pokoju... (krzesełko wędkarskie może mieć różne zastosowania:))



na balkonie...



oraz w trakcie zwiedzania...



Robótka przeżyła chwilę grozy, kiedy usiłował ją porwać pewien dinozaur



a niektórym wystarczyło pokazać jak się trzyma druty:



i ... mamy kolejną dziewiarkę :)



Ktoś dotrwał do końca? Miło mi :)

Do zobaczenia

6 komentarzy:

  1. Ach, jak przyjemnie...:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne wakacje :) Sporo się działo!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia, fantastyczne wakacje, no i mamy dowód, że dinozaury też dziergały ;] pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu, widać, że nie próżnujesz nawet w wolnych chwilach i podziwiam Cię za to że dla innych znajdujesz czas i umieszczasz ciekawe zjęcia , poprawiając humor np. tym szydełkującym dinusiem :)
    Z.K.

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękuję za miłe słowa dziewczyny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z wielką przyjemnością dotrwałam do końca, a dziergające dinozaury rewelacja:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń