Zostałam dziś kompletnie zaskoczona przesyłką od Ludwiki (kto nie zna bloga Ludwiki powinien tam koniecznie zajrzeć).
Ot tak sobie, ta cudowna i zdolna kobieta postanowiła mnie obdarować takimi cudnościami:
To podziwiajcie:
Przepiękna i zrobiona z myślą o mnie bransoletka (Ludwiczka wie, że mam problem z ukośnikiem).
Bardzo, bardzo mi się podoba
Urocze aniołki, które przywiozły dobre myśli od Ludwiki
Podkładki pod kubki z widokami Elbląga
Ludwiko, jeszcze raz, bardzo Ci dziękuję :)
Miłe i bardzo fajne prezenty.
OdpowiedzUsuńJakie fajne prezenty Ci się trafiły!!! Szalenie miły gest!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
wspaniały i miły prezent
OdpowiedzUsuńFajnie dostawać prezenty, Twoje są śliczne :)
OdpowiedzUsuńKtóż nie lubi dostawać prezentów? :) A gdy są tak piękne, jak Twoje, radość jest zwielokrotniona. Serdecznie pzodrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty, a podkładki urzekające :-)
Dziękuję Ci za podpowiedź odnośnie grubych drutów na żyłce.
Pozdrawiam ciepło
Monika