18. Odkurzanie bloga

ależ mi wstyd... przez pół roku nic nie napisałam. Ale miałam sporo kłopotów, o których nie będę tu pisać.
Powstało w tym czasie kilka robótek więc postaram się je pokazać w ciągu najbliższych dni.

Tymczasem życzę wszystkim samych wspaniałych robótek w Nowym Roku.

17. Frywolitki

dawno się nie odzywałam bo do pokazania nic nie było;
pomalutku dziubię na drutach bluzeczkę dla siebie i jeszcze chwilę to potrwa;
ale udało mi się  wysupłać frywolitkowe kolczyki i naszyjnik:

i to by było na tyle z frontu robótkowego.

8 czerwca wybrałam się do Łodzi na otwarcie wystawy haftu krzyżykowego Złota Igła.
Naprawdę warto zobaczyć. Wszystkie prace są piękne, a kilka mnie oczarowało.
Moja "Żydówka z pomarańczami" wisi zaraz przy wejściu

A teraz nasze Kółko Robótek szykuje się do wystawy w naszym miejscowym Muzeum Regionalnym.

Mam nadzieję odzywać się częściej.
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze

16. Wykopaliska

Dawno, dawno temu... bardzo lubiłam robić dla dzieci sweterki z wrabianymi wzorkami. Chłopcy mieli z piłką, żółwiami ninja a córka z kotkiem, pieskiem, puzzlami itp. Dzieci rosły, sweterki "szły w świat" ale 2 zostały i teraz czekają aż najmłodszy podrośnie. Oto one:

"piłkarski"

i "Księga dżungli"

A ten sweterek niedawno do mnie wrócił i nosi go teraz młodsza córka:

wykopałam też dwa moje swetry:

 Proszę się nie śmiać ale one wszystkie były robione jakieś 18-20 lat temu.

15. Tęczowa bluzeczka Ali

Skończyłam tydzień temu, ale opornie mi szło fotografowanie więc dopiero dzisiaj pokazuję bluzeczkę, którą zrobiłam dla młodszej córki. Po raz pierwszy robiłam na okrągło od góry, pewnie jest parę błędów. Ale bardzo mi się podoba, że nie trzeba zszywać. Ponieważ włóczka jest cieniowana więc robiłam bez żadnych wzorków.
Zdjęcie na plaskacza:

 i na właścicielce (jakaś była mało chętna do współpracy)

włóczka Diva Batik Design firmy Alize kupiona w w e-dziewiarce; druty 3,5; wyszło 135g (młoda ma ok.128cm wzrostu)

Świetni się robiło z tej nitki i kolorki super się układają. Polecam.

14. Chusta na Dzień Matki

długo to trwało ale najważniejsze, że zdążyłam ...
oto chusta dla mojej mamy (mam nadzieję, że się jej spodoba)

wyszła dosyć duża, ma 2m szerokości i 1m wysokości

wzór Vesiroosikiri znalazłam u Lacrimy

na chustę zużyłam 12 dkg włóczki Himalaya Kasmir zakupionej w sklepie-pracowni Wełniane Eldorado, mozna tam kupić włóczkę lub gotowe wyroby albo zamówić coś wg własnego pomysłu.

teraz na drutach bluzeczka dla młodszej córci

13. Moje xxx

A skoro już jestem w temacie haftu to pokażę kilka wcześniejszych prac.
Takie kwiaty zdobią kuchnię

w pokoju mam taki obrazek

a przedpokoju pilnuje groźny tygrys

 resztę obrazów pokażę jak z aparatem odwiedzę rodzinkę

12. Wystawa Złota Igła

Czy pamiętacie Pomarańczarkę z pierwszego wpisu? Z "pewną taką nieśmiałością" wysłałam ją do Łodzi na Wystawę Haftu Krzyżykowego Złota Igła 2011. Pierwszy raz postanowiłam pokazać swoją pracę publicznie.

I właśnie dostałam odpowiedz, że moją Pomarańczarkę przyjęto na wystawę. Ależ się cieszę. Gdybyście byli w okolicach Łodzi między 8.06. a 28.08. to zaglądnijcie do Centralnego Muzeum Włókiennictwa. Mam nadzieję, że mnie uda się wybrać na otwarcie wystawy.

11. WESOŁYCH ŚWIĄT

Alleluja, zmartwychwstał Pan.

Życzę wszystkim radosnych, spokojnych Świąt, smacznego jajka i mokrego dyngusa

10. Pisanki cd

To już ostatnie ozdoby wielkanocne. Pojawił się jeszcze jeden kurczak i dwie pisanki

i koszyczek z drugiej strony

a tak wyglądają pisanki na gałązkach w towarzystwie drewnianych ptaszków

Wszystkim, którzy tu zabłądzą życzę zdrowych, spokojnych Świąt Wielkiej Nocy

9. Chusta i pisanki

Za oknami nareszcie wiosna a ja właśnie skończyłam chustę dla córki. Sposób robienia chusty dla dziewczynki znalazłam u  xhaftx. Wzór podobny do tego na szarej chuście. Zużyłam 6,5 dkg włóczki Peonia (akryl), druty 3,5. Wymiary: szerokość 130 cm, wysokość 40 cm.

i na modelce

Na ostatnim spotkaniu robótkowym udało mi się zrobić takie pisanki na wydmuszkach

mam nadzieję, że na zdjęciu nie widać nierówności, następnym razem na pewno będzie lepiej

8. Etui

Ostatnio przeprowadziłam pierwszą próbę filcowania. Bardzo podobają mi się filcowane torby Zdzid, ale na początek spróbowałam czegoś mniejszego tj. etui na komórkę dla córki. Zrobione z jedynej 100% wełny jaką znalazłam w domu.

 jak widać kupionej lata temu w Pewexie. Można by ją oddać do muzeum PRL-u.

Przed praniem etui wyglądało tak i miało wymiary 15,5x7,5 cm

Potem jak radzi Zdzid trafiło do pralki z dżinsami (temp. 50 stopni), po wyjęciu był widoczny ścieg (okazało się, że ustawiłam 40 stopni) więc powtórzyłam pranie i tym razem jestem zadowolona z efektu. Teraz etui ma 10,5x6,2 cm i wygląda tak

Córka i "Doctor Who" zadowoleni.
Etui nie ma żadnych ozdób ale tak chciała właścicielka.
Może kiedyś spróbuje zrobić torebkę

7. Zajączki z kwadratu

zajączka, który pojawił się w poprzednim wpisie zrobiłam według opisu Wiki dla młodszej córki, potem musiałam zrobić drugiego dla synka w jego ulubionym tj. zielonym kolorze, a potem z rozpędu powstał jeszcze jeden (są bardzo proste do zrobienia). I tym sposobem mamy taką gromadkę

ten szary będzie w tym roku zajączkiem wielkanocnym.